Piąty tytuł mistrza świata w karierze Magnusa Carlsena stał się faktem. Norweg w finale wygrał z Janem Niepomniaszczijem o zasłużenie triumfował.
Do wyłonienia triumfatora meczu o mistrzostwo świata rozgrywanego w Dubaju potrzebne było aż 11 partii. Carlsen nie przegrał żadnej, a zwyciężył w czterech. Tytuł zapewnił sobie po błędzie rywala w 23. ruchu decydującej gry.
Mecz o mistrzostwo świata nie był najłatwiejszy w odbiorze i nie zabrakło w nim kontrowersji. Szczególną uwagę zwracało momentami dziwne zachowanie Niepomniaszczija, który często odchodził od szachownicy. Rosjanin pojawiał się przy stole tylko w celu dokonania ruchu, a następnie znikał w prywatnym pokoju, skąd obserwował rozgrywkę i planował kolejne posunięcia.
W spotkaniu nie zabrakło jednak wspaniałych partii. Szósty mecz trwał 7 godzin i 45 minut, co jest rekordem na mistrzostwach świata i został uznany za jedną z najlepszych partii w historii. W ostatecznym rozrachunku znacznie lepiej zaprezentował się Magnus Carlsen, który w pewnym stylu obronił tytuł.
Carlsen swoje pierwsze szachowe mistrzostwo świata wywalczył w 2013 roku i od tego czasu nie stracił tytułu na rzecz żadnego z rywali.